Tydzień walki EFC 121 już tu jest: Afrykańskie MMA kontynuuje nieustanny podbój

Johannesburg, Republika Południowej Afryki – Johannesburg, Republika Południowej Afryki –

EFC 121 jest gotowe, aby rozpocząć rok afrykańskich sportów walki z potężną kartą walk w ten czwartek, zawierającą 13 mocnych starć, w tym jedną porywającą walkę o tytuł w walce wieczoru na World Sports Betting Arena w Mieście Złota!

Kiedy Roedie Roets zapewnił sobie tymczasowy tytuł w wadze piórkowej pod koniec zeszłego roku, był to kulminacyjny moment kariery, która zaprowadziła go dookoła świata, od Polokwane po Phuket, zanim zabłysnął w domu w ostatnim sezonie The Ultimate Fighter. Po 5 wyczerpujących rundach totalnej wojny w legendarnym Hexagonie EFC pod koniec zeszłego roku „Relentless” zapiął złoto wokół pasa i ogłosił gotowość na kolejnego pretendenta. Ale w przypadku, gdy trzeba uważać na to, czego się życzy, pojawia się niepokonana zambijska maszyna kończąca, Ken Sekeletu. Mając tylko jedną ze swoich zawodowych walk zakończoną decyzją, „The Takeover” ma imponujący dorobek, który jest zazdrością wielu, z różnorodnymi oszałamiającymi zakończeniami w pierwszej rundzie z czołowymi przeciwnikami, w tym ostatnio nokautem kopnięciem w wątrobę bardzo cenionego Vince'a Bembe w Boże Narodzenie. W największej walce w życiu wojownika z Lusaki, stanowi ogromne wyzwanie dla mistrzostwa Roetsa w pierwszej obronie tytułu Limpopana w emocjonującej walce wieczoru. Co niesamowite, World Sports Betting uważa obecnie pretendenta za lekkiego faworyta tej bitwy!

Cała karta główna EFC 121 jest wypełniona po brzegi, a w co-main evencie wystąpi człowiek, którego Roets pokonał, aby zdobyć tymczasowy pas wagi piórkowej, Ayanda „Power” Zwane, który zmierzy się z weteranem, rewolwerowcem Billym Oosthuizenem. Zwane, zdesperowany, aby zdobyć kolejną szansę na tytuł, będzie musiał zmierzyć się z niesławnym stylem bijatyki Oosthuizena, a mając cztery zwycięstwa w pięciu ostatnich walkach, Billy sam zgłosił swoje prawo do walki o tytuł, a zwycięstwo nad kolejnym czołowym przeciwnikiem, takim jak Zwane, z pewnością przypieczętowałoby taką prośbę.

Kolejnym powracającym weteranem jest człowiek, którego słusznie nazywają „The Bully”, Hanru Botha, który sam powraca po oszałamiającym nokaucie Osvaldo Benedito w zeszłym roku, który jest jednym z siedmiu wspaniałych zwycięstw w Hexagonie, zdobytych podczas jedenastoletniej kariery w EFC. W intrygującym starciu stylów ten zapaśnik niewątpliwie zmierzy się w stójce z kolejnym powracającym ulubieńcem fanów, Kaleką „Block” Kabandą, który niedawno walczył o tytuł, ale przegrał z imperatorem Igeu Kabesą. Dzięki poddaniom takim zawodnikom jak JT Botha i Guelor Sondi, Kabanda jest sprytnym i niebezpiecznym grapplerem, co akurat jest podstawową umiejętnością Bothy.

To „Złe wieści” dla każdego przeciwnika, gdy Musa Sethwape idzie w stronę klatki, ale Lucky Magekha ma nadzieję zatrzymać prasę jednym ze swoich zwyczajowych szybkich finiszów. Niepokonany w EFC, Lucky posłał kilku przeciwników do domu w pierwszej rundzie i jest na fali czterech zwycięstw z rzędu, podczas gdy Sethwape chce odwrócić serię trzech porażek. Co prawda te porażki z takimi gwiazdami jak Zulu i Balelo muszą być umieszczone w kontekście jego zwycięstw nad takimi luminarzami jak Law, Komana i Ntambwe, Sethwape jest tak ekscytujący, jak tylko się da i zawsze przynosi trash talk, aby poprzeć swoje pięści, niezależnie od tego, że jest zdecydowanym underdogiem w World Sports Betting.

Otwierająca walka karty głównej to starcie w wadze średniej pomiędzy górującym Diego Bandu z CIT a debiutantem Mouhamedem Ba. Mieszkający we Francji Ba to elektryzujący i niepokonany senegalski łowca głów, który ma ogromną siłę nokautującą w obu rękach dzięki wspaniałej karierze w kickboxingu. Ale jego przeciwnik „Pangaman” niedawno przypomniał fanom EFC o swojej piekielnej mocy nokautem kolanami w pierwszej rundzie w swoim ostatnim występie i dorobkiem zniszczenia takich zawodników jak Pretorius i Hlongwa. Ta walka zapowiada kolejne spektakularne zakończenie.

Z ośmioma walkami w karcie wstępnej poprzedzającymi tę niesamowitą kartę główną, EFC 121 z pewnością zapewni kolejną noc pełną dramaturgii. W wyróżnionej walce wstępnej „Rush Hour” powróci do Jozi, gdy Lihle Ngamntwini będzie chciał kontynuować swoją serię zwycięstw przeciwko dynamicznemu specjaliście od grapplingu, Salahuddinowi „Shady” Plaatjiesowi. Zabawny Tapiwa Katikati z Durbanu zawsze jest gotowy na bijatykę na pięści, ale musi zmierzyć się z niepokonanym finisherem z DRK, Chadrackiem Yembą, zanim weteran CIT Sizwe Mnikhathi wejdzie do Hexagonu w swojej dwudziestej czwartej walce w pięciokącie przeciwko kolejnemu fascynującemu nabytkowi z Senegalu, debiutantowi o mocnych rękach Gasmire Diatta.

Z największym harmonogramem w historii po 16 latach rozwoju, rok 2025 w EFC jest gotowy, aby po raz kolejny zrewolucjonizować ten sport różnorodnymi formatami i nocami walk, które wszystkie zaczynają się od EFC 121 w ten czwartek, 6 marca, podczas jednej wielkiej nocy MMA, której nie można przegapić!

EFC 121 Roets vs Sekeletu o tymczasowe mistrzostwo w wadze piórkowej odbędzie się w czwartek, 6 marca 2025 roku, na żywo z World Sports Betting Arena w EFC Performance Institute w JHB, Republika Południowej Afryki.